Chciwość Kurka?

Jak to jest, że ostatnio co pooglądam telewizję albo poczytam gazety to muszę narzekać ? Tym razem zaskoczył mnie ton komentarzy po zmianie barw klubowych przez naszego reprezentacyjnego siatkarza Bartka Kurka. „Bartosz Kurek wybrał rosyjskie miliony zamiast PGE Skry Bełchatów„. No rzeczywiście! Skandal i zdrada narodowa!

Po pierwsze to nieładnie zaglądać komuś do portfela. Po drugie jak piłkarze zmieniają kluby za ciężkie dziesiątki milionów to nie piszą, że jakiśtam Messi zdradził cośtam dla Barcelony. Po trzecie a co miał chłopak zrobić ? Zmarnować się jak Wlazły, który nie wyściubił nosa poza krajowe podwórko i jak grał 5 lat temu tak gra obecnie lub wręcz gorzej, gdyż rywale już nauczyli się jego stylu gry?

Oczywiście, że Kurek musiał przyjąć ofertę Dynamo i co do tego nie ma dwóch zdań. Moją ukochaną drużyną od 1998 r. jest ZAKSA i tam Kurka wypatrzyłam. Patrzyłam na pryszczatego, nieopierzonego nastolatka jak wchodził na zagrywkę i demolował rywali i mówiłam mamie, żeby go sobie zapamiętała, bo ten chłopak zrobi karierę. I było mi smutno, gdyż wiedziałam, że raczej nie w ZAKSIE, ale rozumiałam od początku, że jeśli chłopak jest mądry i chce się rozwijać to musi przejść do drużyny, w której będzie mógł uczyć się od najlepszych. Wybrał Skrę i słusznie, ale jest tam już bodaj 3 sezony i naprawdę wystarczy! To, co mógł osiągnąć ze Skrą  osiągnął, czego mógł się nauczyć nauczył się, czas iść dalej!  A gdzie się można rozwijać i podpatrywać najlepszych jeśli nie w lidze rosyjskiej lub w Serie A ?! Nie wiem czy nasi „dziennikarze sportowi” tego nie widzą czy tylko chcą przyciągnąć czytelników chwytliwymi tytułami, bo zrobili z chłopaka bez mała zdrajcę narodowego za ciężkie miliony. Za dużo Kaczyńskiego w telewizji i udziela im się rusofobia czy jak ? Tym lepiej, że tam będzie, może w końcu przestaniemy się bać Rosjan.

Osobiście wysłałabym do Rosji lub Włoch z 1/4 naszej reprezentacji, najlepiej po jednym z każdej pozycji. Naprawdę. Widzimy wszyscy jak doskonale gra w Trentino zrobiła Żygadle, który nie jest już cieniem Zagumnego.  Kiedyś po epizodach w Rosji i we Włoszech wybijał się formą i techniką Łukasz Kadziewicz. Coraz lepiej spisuje się Kuba Jarosz, który gra w średnim klubie włoskim, a na Pucharze Świata miewał świetne spotkania. No dobrze, Marcel Gromadowski gra równie kiepsko jak kiedyś, ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę.

W każdym razie każdy rozsądny człowiek i kibic decyzję czy Bartka czy innych chłopaków zrozumie. To nie chciwość to rozsądek! Niech sobie chłopaki zarabiają, byle na tym korzystali sportowo, oni i reprezentacja, a wszyscy będą zadowoleni. 🙂

2 Responses to Chciwość Kurka?

  1. Marcin pisze:

    Mogę do tego dodać tylko:
    O!
    Zgadzam się w 100% a nie, jak chce wielu w 110, czy nawet w 1000 😉

  2. ana pisze:

    To nie szukanie sensacji, to raz: tabloidyzacja mediów, a dwa: w siatkówce, mam wrażenie, jest tylko Skra i długo, długo nic. Jak więc może nie być zdradą narodową zabranie z dobra narodowego takiego zawodnika?! Mentalność bełchatowskich sympatyków siatkówki. Faktem jest, że Kurek się w Skrze już bardziej nie rozwinie, ale i nie faworyzowałabym tak lig obcych. Może i nasza najlepsza nie jest, głownie pod względem kasy, ale i inna sprawa, że gra w nich daje więcej niż zasiedzenie w Bełchatowie. Natomiast Żygadło za specjalnie to się nie nagrał w Trento, nad czym ubolewam, bo gdy wchodzi na zmiany nie gra wcale gorzej od Raphaela. No i moim zdaniem to on nigdy nie był cieniem Gumy, ale jak się ma takiego rozgrywającego, jak Guma, to trudno pokazać, co się umie, bo w kwadracie drugiego meczu nie grają 😉

Dodaj komentarz