Nie drwij, najkrótsze są te godziny, kiedy umiera się z cierpienia! (…) Jestem zupełnie złamany, jestem u kresu sił, ale to nic nie szkodzi, nie masz pojęcia jak ja kocham życie!… (…) Jeżeli sądzisz, że stajesz się mocny unikając cierpienia i wyrzekając się popełniania głupstw, to grubo się mylisz! Jesteś po prostu naiwny, nic więcej!… (…) Zdechnąć, to zdechnąć — ja wolę zdechnąć z namiętności niż z nudów!
E. Zola , Au bonheur des dames.
Reklamy
Ten fragment ma cudowną melodię. Taki emocjonalny przydech. Ale w oryginale.